piątek, 28 września 2012

Nocne hałasy w mieszkaniu Szymona



Pod nieobecność matki Szymon musi zająć się starszym bratem. Czterdziestoletni Zbyszek ma osobowość dziesięciolatka. To za sprawa wypadku, któremu kiedyś uległ w górach. Tymczasem Zbyszek siedzi sam w domu i zaczyna grac na bębnach, robiąc straszny hałas. Lokatorzy podejrzewają, ze to sprawka Szymona! Zbyszek pokornie udaje się do Marysi, by ja przeprosić za zakłócanie ciszy. Dziewczyna nie wie o ułomności mężczyzny i podczas wymiany zdań nie szczędzi mu gorzkich slow. Gdy odkrywa prawdę, w ramach rekompensaty, proponuje znajomym wyjście na plac zabaw.


1 komentarz: